Szukaj na tym blogu

niedziela, 28 września 2014

Słów kilka o tym jak powstają moje czapki

 
 
Często wiele osób pyta mi się skąd czerpię inspirację na czapki, skąd pobieram schematy, jak czapki powstają
 
Odpowiedź na pierwszą część pytania jest bardzo prosta, inspirację czerpię głównie z Internetu, czasami osoba zamawiająca coś podpowiada
czasami dzieci służą głosem doradczym
 
Schematy ??? Hmmm tu sprawa ma się nieco inaczej, czasami korzystam ze schematów ogólnie dostępnych w necie, w różnych czasopismach
Lecz rzadko się zdarza abym sztywno się ich trzymała, wyjątkiem są chusty, gdzie trzymanie się sztywno schematu, ma duże znaczenie
Ale przy czapkach i kapeluszach, to przeważnie wzór dopasowuję do siebie, do swoich potrzeb.
 
Na moje zabawne czapki nie mam gotowych schematów, większość mam w głowie, jedynie samą bazę czapki mam w pewnie sposób już wypracowaną i ją wykonuję je prawie za każdym razem tak samo, ale to też nie zawsze, gdyż wszystko zależy od wielkości używanego szydełka, grubości włóczki, a przede wszystkim od wielkość i jaką ma mieć czapeczka.
 
I dziś chciałam się podzielić z Wami moim sposobem robienia bazy czapki
którym dzieliłam się kiedyż z forumkami i u nich też się sprawdził
 
Zatem:
zaczynam od 4 oczek łańcuszka, i w pierwszym oczku wykonuję 12 słupków
okrążenie 2: dwa słupki w każdy słupek (32słupki) V V V
okrążenie 3: słupek w pierwszy słupek, 2 słupki w drugi słupek, 1 słupek w trzeci słupek, 2 słupki w 4 słupek i tak powtarzać ( 48słupków) I V, I V, I V
okrążenie 4: słupek, słupek, dwa słupki w słupek I I V, I I V, I I V, I I V, powtarzać
okrążenie 5: I I I V, I I I V, I I I V,
okrążenie 6: I I I I V, I I I I V, I I I I V
Ten schemat powtarzać aż do osiągnięcia pożądanej wielkości denka, potem przerabiać okrążenia tylko słupkami I I I I I I I I I I, bez robienia dwóch słupków w jednym.
Głębokość robisz taką jak potrzebujesz, to najlepiej mierzyć jak masz akurat "głowę pod ręką" .
 
Sama często posiłkuję się też tą tabelką w doborze rozmiarów czapki
 
 
lub tą:
 
 
Wiadomo że czasami zdarza się, że wymiar głowy dziecka jest różny od tego w tabeli, ale raczej są to sporadyczne wypadki.
 
Potem następuje faza dorabiania elementów czapce, które sprawią że czapka będzie przypominać zwierzę, potworka lub postać z bajki.
I tutaj to już jest zabawa, i często prawda jest taka, że jeśli mam np. zrobić 2 czapki Minnie, nie będą one identyczne, w jakiś miejscach, szczegółach drobnych będą się różnić, bo to właśnie rękodzieło ma do siebie, nie ma dwóch identycznych powtarzalnych rzeczy, są najwyżej podobne
 
 
 
 
Kiedyś miałam też pytanie, o to w jaki sposób wykonuję rondo do kapelusika i tez opisałam swój sposób
 
Kiedy osiągnę już pożądaną głębokość kapelusika, czapeczki robię w kolejnym okrążeniu po dwa słupki w co czwarty słupek poprzedniego rzędu czyli: I I I V I I I V I I I V
Kolejne okrążenie ma następujący schemat I V I I I V I I I V I I
Kolejne okrążenie tak samo I I I V I I I V I I I V
I ostatnie okrążenie bez dodawania
Jeśli rondo ma być większe to więcej okrążeń z dodawaniem słupków ale trzeba uważać by się nie falowało, wtedy najlepiej robić dodatkowy słupek w co szóstym słupku I I I I I V I I I I I V I I I I I
a tak najlepiej to metodą prób i błędów.
Tą metodą można również wykonać rondo z samych półsłupków
lecz wtedy lepiej powiększać w co drugim okrążeniu, a jedno przerabiać bez dodawania półsłupków
 
 
Mam nadzieję, że mój opis się komuś przyda i pomoże w wydzierganiu czapki
 
Czekam na Wasze komentarze
 
 
 
 
 
 


sobota, 27 września 2014

Jesień czapki niesie



Czapek, szalików kominów ciąg dalszy
 
Idzie jesień, więc wszyscy zaczynają się cieplej ubierać
 
a jak przekonać dziecko do założenia czapki?
 
Oczywiście tylko niebanalną i zabawną czapką
 
z postacią z ulubionej bajki
 
albo niespotykanym zwierzakiem
 
 
tym razem wszystko na zamówienie, ale moja modelka chociaż z chęcią współpracuje
 








 



 

piątek, 26 września 2014

Na specjalne zamówienie

Przysłowie mówi, że szewc bez butów chodzi i u mnie się to potwierdza  ;-)
 
Nie dość, że ja nie mam nakrycia głowy to i moje dzieci często mi wypominają, że robię dla innych a dla nich nie
 
i żeby nie być taką złą mamą, postanowiłam w przypływie "nicnierobienia" wydziergać moim
pociechom takie oto czapy
 
Synek dostał na specjalne zamówienie czapkę smoka, bohatera znanej bajki dla dzieci Tabaluga, do
kompletu jeszcze robi się komin ale model chciał już zaprezentować
 




 
 
Córcia natomiast dostała biały, gruby kapturek, który nazwała owieczką
 
Jej kaptur został zrobiony z włóczki everydayBig, szydełkiem 5,5
 
Zużyłam na niego 3 motki, tej super miękkiej włóczki
 
 
 
 




 
 
 
 
 
 
 
 

wtorek, 2 września 2014

W morskim kolorze blue

Od dawna nie robiłam nic dla siebie, ale w końcu się udało
 
i tak oto bohaterką dzisiejszego wpisu jest moja własna szydełkowa chusta
 
 
 
Chusta ogromna, niesamowicie miękka i przyjemna, do tego lekka i lejąca
w dodatku te jej kolory,
czy można chcieć czegoś więcej
 
zdecydowanie to jest to trzeba mi było trzeba
 
Chusta ma prosty wzorek, robiło się w sumie szybko, najgorsze były końcowe rzędy złożone prawie z samych słupków, ale dałam radę i z efektu jestem bardzo zadowolona
 
 
 
 
 
Chustę robiłam z włóczki bambusowej, więc jest bardziej ozdobą niż okryciem grzewczym.
Idealnie będzie spisywała się latem, może nawet na plaży posłuży za pareo, kto wie :-)
 
 
Użyłam włóczki ALIZE bamboo fine, kolor nr 3684
Całość robiłam szydełkiem Clover nr 1,75, więc dość małym i dłubania było sporo
 
a zużyłam 38dkg włóczki.
 
Niestety włóczki bambusowe mają jeden mały minus długo schną i troszkę się naczekałam, aż będę mogła sfotografować na "ludziu"  - w tej roli ja :-)
 
A tak się prezentowała w czasie blokowania
 
 
 
i tu już na "ludziu"

 




 
 
Dla zainteresowanych oczywiście schematy z których korzystałam