Szukaj na tym blogu

piątek, 26 września 2014

Na specjalne zamówienie

Przysłowie mówi, że szewc bez butów chodzi i u mnie się to potwierdza  ;-)
 
Nie dość, że ja nie mam nakrycia głowy to i moje dzieci często mi wypominają, że robię dla innych a dla nich nie
 
i żeby nie być taką złą mamą, postanowiłam w przypływie "nicnierobienia" wydziergać moim
pociechom takie oto czapy
 
Synek dostał na specjalne zamówienie czapkę smoka, bohatera znanej bajki dla dzieci Tabaluga, do
kompletu jeszcze robi się komin ale model chciał już zaprezentować
 




 
 
Córcia natomiast dostała biały, gruby kapturek, który nazwała owieczką
 
Jej kaptur został zrobiony z włóczki everydayBig, szydełkiem 5,5
 
Zużyłam na niego 3 motki, tej super miękkiej włóczki
 
 
 
 




 
 
 
 
 
 
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz