Narzutka, która powstała całkiem przypadkowo.
A mianowicie, wcale nie była narzutką, tylko próbnym wykrojem płaszczyka, który szyłam dla Asi (rozmiar 128 :-) )
płaszczyk z tego wykroju
https://papavero.pl/article?id=1485
Zanim pociachałam właściwy materiał, skroiłam i zszyłam na szybko z takiej dzianinki sweterkowej, by zobaczyć czy to w ogóle będzie dobrze wyglądać.
Potem ten model wylądował w szafie, znalazłam go wczoraj podczas porządków, biorąc go początkowo za coś całkiem innego,
Założyłam i się okazało, że nawet pasuje, ale to zasługa mega rozciągliwej dzianiny.
Postanowiłam zatem wykończyć ubranie i w ten sposób, całkiem przez przypadek, wzbogaciłam się o nową narzutkę i kolejne ciuch w wyzwaniu :-)
A co wy sądzicie o takim przypadkowym ubraniu??
:-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz