Szukaj na tym blogu

czwartek, 3 września 2015

Efekt szyciowego szału

Ostatnie dni spędziłam bardzo intensywnie szyjąc, szyjąc szyjąc

a co szyłam??


różne rzeczy:
poduszki
zwierzaki
"mojenionki"

a po co tyle?
Dlatego że dostałam propozycję, udało się w końcu i się zdecydowałam wystawić z moimi "udziergami" i "uszytkami" na Dożynkach Gminy Oborniki i to już w najbliższą niedzielę 6 września. 


Część z powstałych "szyjątek"
na pierwszy rzut idą poduszki przytulaki






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz